NA PARAPECIE HODOWAŁ MARIHUANĘ
Policjanci Komisariatu I Policji w Słupsku zatrzymali 22-letniego mieszkańca tego miasta podejrzanego o uprawę w swoim mieszkaniu narkotyków. Słupszczaninowi, który przyznał się do zarzucanych czynów grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci Komisariatu I Policji w Słupsku zatrzymali 22-letniego mieszkańca tego miasta podejrzanego o uprawę w swoim mieszkaniu narkotyków. Słupszczaninowi, który przyznał się do zarzucanych czynów grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z I Komisariatu Policji w Słupsku mieli podejrzenia, że w jednym z mieszkań w centrum miasta mogą być uprawiane konopie indyjskie. Po wejściu do tego mieszkania od razu czuć było charakterystyczną woń marihuany unoszącą się w powietrzu. Podczas przeszukania funkcjonariusze w jednym z pokojów znaleźli stojące na parapecie okna dwa niewielkie krzaki konopi. Były one także doskonale widoczne z zewnątrz dla osób przechodzących chodnikiem. Jak się okazało mieszkanie, w którym znajdowały się krzaki marihuany należało do słupszczanki mieszkającej wspólnie z 22-letnim synem. To on w swoim pokoju hodował rośliny.
Policjanci zabezpieczyli krzaki, które będą teraz dowodem w sprawie. 22-letni słupszczanin przyznał się do posiadania i uprawy narkotyków. Za ten czyn grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.