PRAGNIENIE BYŁO SILNIEJSZE
5 lat pozbawienia wolności to kara jaką może ponieść 22-letni mieszkaniec Sulechowa i jego 21- letni kolega za kradzież stolika z jednego z sopockich klubów. Nie był to jednak zwykły stolik, pokusą dla złodziei była butelka rumu- „ozdoba” stolika leżąca w piasku pod jego szklanym blatem. Jednego z mężczyzn policjanci zatrzymali kilka minut po otrzymaniu zgłoszenia, drugiego ze sprawców zatrzymano wczoraj. Śledczy postawili rabusiom zarzut kradzieży.
5 lat pozbawienia wolności to kara jaką może ponieść 22-letni mieszkaniec Sulechowa i jego 21- letni kolega za kradzież stolika z jednego z sopockich klubów. Nie był to jednak zwykły stolik, pokusą dla złodziei była butelka rumu- „ozdoba” stolika leżąca w piasku pod jego szklanym blatem. Jednego z mężczyzn policjanci zatrzymali kilka minut po otrzymaniu zgłoszenia, drugiego ze sprawców zatrzymano wczoraj. Śledczy postawili rabusiom zarzut kradzieży.
W miniony wtorek do dyżurnego w Sopocie dotarła informacja o awanturze i szarpaninie przy ul. Morskiej. Dyżurny natychmiast na miejsce skierował pełniący w pobliżu służbę patrol prewencji, który zatrzymał awanturującego się mężczyznę.
Podczas rozmowy z pokrzywdzonym policjanci ustalili, że w lokalu przy ul. Bohaterów Monte Cassino dwóch klientów klubu wykorzystując nieuwagę obsługi ukradło stolik przy którym przed chwilą siedzieli. Nie był to jednak zwykły stolik, pokusą dla złodziei była butelka rumu- „ozdoba” stolika leżąca w piasku pod jego szklanym blatem.
Kiedy barmanka zorientowała się, że z ogródka przed klubem „zniknął” stolik, na pomoc zawołała menadżera klubu, który pobiegł za sprawcami. Rabusie za rogiem budynku zbili szybę w stoliku i wyciągnęli z niego butelkę trunku. Kiedy menadżer dogonił sprawców, przy ul. Morskiej doszło między nim i jednym ze złodziei do szarpaniny, drugi sprawca uciekł.
Policjanci wezwani na interwencję przez świadków zdarzenia, natychmiast obezwładnili i zatrzymali rabusia. Wspólnik rabusia, który zdołał uciec niedługo cieszył się wolnością, wczoraj po południu został zatrzymany przez stróżów prawa.
22- letni mieszkaniec Sulechowa i jego 21- letni wspólnik wczoraj zostali przesłuchani przez śledczych i usłyszeli zarzut kradzieży. Za kradzież stolika z płynną zawartością odpowiedzą przed sądem. Właściciel lokalu oszacował straty na 1000 złotych.