ODNALEZIONA PO KILKUNASTU GODZINACH
Kilkudziesięciu osobowa ekipa policjantów i strażaków poszukiwała wczoraj 66-letniej mieszkanki gminy Słupsk. O zaginięciu kobiety poinformowała policję jej córka. Akcja poszukiwawcza zakończyła się sukcesem.
Kilkudziesięciu osobowa ekipa policjantów i strażaków poszukiwała wczoraj 66-letniej mieszkanki gminy Słupsk. O zaginięciu kobiety poinformowała policję jej córka. Akcja poszukiwawcza zakończyła się sukcesem.
Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymał telefoniczne zgłoszenie o zaginięciu 66–letniej kobiety, mieszkającej w jednej z miejscowości leżących w gminie Słupsk. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że zaginioną kobietę po raz ostatni widziano 31 sierpnia około godziny 24.00 w pobliżu miejsca jej zamieszkania.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania, do których przyłączyli się także strażacy. Dopiero po kilkunastu godzinach, jeden z funkcjonariuszy zauważył postać kobiety znajdującą się na polu w pobliżu miejscowości: Wielichowo i Gałęziowo. Po zbliżeniu się policjanta w kierunku kobiety, okazało się, że jest nią poszukiwana 66-latka. Kobieta w chwili odnalezienia znajdowała się tylko w koszuli nocnej i poruszała się boso.
66-latce nic się nie stało, była zmarznięta i wystraszona. Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe, które udzieliło pomocy poszkodowanej.