Wiadomości

SPRAWCA ŚMIERTELNEGO POBICIA ZATRZYMANY

Data publikacji 07.06.2011

Kryminalni z komendy miejskiej, zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który pobił ze skutkiem śmiertelnym 49-letniego znajomego. Zwłoki mężczyzny znaleziono 11 maja br. w jednym z pustostanów przy ul. Grunwaldzkiej.Policjanci ustalili, że podczas libacji alkoholowej, pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni. 21-latek zadał koledze śmiertelne ciosy w głowę. Zarzuty usłyszał też 46-letni ojciec sprawcy, który będąc świadkiem zdarzenia nie udzielił pomocy pokrzywdzonemu. 

 

Kryminalni z komendy miejskiej, zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który pobił ze skutkiem śmiertelnym 49-letniego znajomego. Zwłoki mężczyzny znaleziono 11 maja br. w jednym z pustostanów przy ul. Grunwaldzkiej.

Policjanci ustalili, że podczas libacji alkoholowej, pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni. 21-latek zadał koledze śmiertelne ciosy w głowę. Zarzuty usłyszał też 46-letni ojciec sprawcy, który będąc świadkiem zdarzenia nie udzielił pomocy pokrzywdzonemu. 

11 maja br. na numer alarmowy policji zadzwoniła kobieta i poinformowała, że w jednym z opuszczonych budynków przy ul. Grunwaldzkiej leżą ludzkie zwłoki. Ciało mężczyzny przewieziono na sekcję, która wykazała, że do jego śmierci przyczyniła się jakaś osoba, a zgon nastąpił w wyniku ciężkiego urazu głowy. Policjanci intensywnie pracowali nad tą sprawą.

Już pięć dni później w ręce policjantów z Wrzeszcza wpadł 46-latek, który będąc świadkiem całego zajścia, nie udzielił pokrzywdzonemu pomocy.  Po usłyszeniu zarzutów w tej sprawie, sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Z kolei dwa dni temu kryminalni z gdańskiej komendy miejskiej zatrzymali jego 21-letniego syna, który przyczynił się do śmierci 49-latka.

Ustalenia funkcjonariuszy wykazały, że w dniu tragicznego zderzania 21-latek i jego ojciec wspólnie z pokrzywdzonym spożywali alkohol. W pewnym momencie pomiędzy młodym mężczyzną a 49-latkiem doszło do kłótni, podczas której sprawca zaczął okładać pięściami pokrzywdzonego po głowie i całym ciele. Następnie 21-latek wspólnie z ojcem odeszli, pozostawiając pokrzywdzonego, który po jakimś czasie zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

Zatrzymany 21-latek trafił do policyjnego aresztu. Wcześniej był już karany za przestępstwa narkotykowe. Wczoraj sąd przychylił się do wniosku o jego tymczasowe aresztowanie.

Powrót na górę strony