Wiadomości

PO ALKOHOLU KIEROWAŁ CIĘŻARÓWK

Data publikacji 19.05.2011

Człuchowscy policjanci zatrzymali 46-letniego kierowcę TIR-a, który kierował samochodem mając ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Teraz mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze zatrzymali jeszcze trzech amatorów jazdy z promilami. Policjanci apelują o rozwagę.

Człuchowscy policjanci zatrzymali 46-letniego kierowcę TIR-a, który kierował samochodem mając ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Teraz mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze zatrzymali jeszcze trzech amatorów jazdy z promilami. Policjanci apelują o rozwagę.

Człuchowscy policjanci zatrzymali 46-latka, który kierował samochodem ciężarowym scania mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. To mieszkaniec województwa wielkopolskiego. Wczoraj w Człuchowie na ul. Sienkiewicza funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującego scanią. Policjanci wyczuli od mężczyzny alkohol. Sprawdzili więc stan jego trzeźwości. Badanie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu we krwi.

Policjanci zabezpieczyli ciężarową scanię wraz z naczepą. Mężczyzna został zatrzymany i przebywa w policyjnym areszcie.

To nie jedyny przypadek nietrzeźwego kierowcy zatrzymanego w ciągu minionej doby na terenie powiatu człuchowskiego.W Przechlewie w ręce policjantów wpadł nietrzeźwy 24-letni rowerzysta.W nocy policjanci zatrzymali jeszcze 2 nietrzeźwych kierowców samochodów. 23-letni mieszkaniec Debrzna miał prawie promil alkoholu we krwi. Tyle samo alkoholu w organizmie miał zatrzymany w Człuchowie kierowca citroena. Ponadto okazało się, że nie posiada on prawa jazdy.Za to wykroczenie został już ukarany 500 zł mandatem.

Teraz kierowcy odpowiedzą za popełnione przestępstwa. Rowerzyście grozi kara pozbawienia wolności do roku, a kierowcom samochodów nawet do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.

Policjanci apelują o rozwagę !
Nie wsiadajmy za kierownicę po wypiciu alkoholu.Stwarzamy zagrożenie dla siebie, a także dla innych uczestników ruchu drogowego. Jazda z promilami często kończy się utratą zdrowia a nawet życia.
Powrót na górę strony