POŚCIG ZA NIETRZEŹWYM KIEROWCĄ
Data publikacji 20.02.2011
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który najpierw na parkingu w okolicach jeziora Jeleń wykonywał samochodem niebezpieczne manewry, a później uciekał, nawet pieszo przed funkcjonariuszami. Powodem takiego zachowania 30 - letniego mieszkańca Bytowa był alkohol. Mężczyzna w organizmie miał go 1,4 promila. Dodatkowo nie posiada prawa jazdy. Teraz za swoje zachowanie bytowianin odpowie przed sądem.
Wczoraj po godzinie 10.00 dyżurny bytowskiej komendy odebrał zgłoszenie o kierowcy białego samochodu, który wykonuje niebezpieczne manewry na parkingu w okolicy jeziora Jeleń. Mężczyzna zawracał na ręcznym”, jeździł z dużą prędkością, nie zważając na otoczenie. Natychmiast we wskazane miejsce został skierowany patrol.
Kiedy policjanci dojechali na miejsce zauważyli białego opla vectrę. Kierowca nie zareagował na polecenia poddania się kontroli i próbował odjechać. Na parkingu było ślisko i mężczyzna nie mógł ruszyć z miejsca. Kiedy funkcjonariusz podszedł do opla, kierowca od razu wycofał, a następnie ruszył do przodu, mało nie potrącając policjanta. Opel z dużą prędkością odjechał. Mundurowi natychmiast ruszyli za nim w pościg.
Kierowca opla nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie auta. Uciekał w kierunku Pomyska Wielkiego. Tam też w okolicy cmentarza wpadł w poślizg i unieruchomił swój samochód. Wtedy zaczął uciekać pieszo. Już po krótkiej chwili był w rękach policjantów.
Jak się okazało za kierownicą siedział 30 - letni mieszkaniec Bytowa. Mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Dodatkowo był nietrzeźwy. W organizmie miał 1,4 promila alkoholu.
W najbliższym czasie 30 - latek zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień, a także spowodowania zagrożenia ruchu drogowym. Grozi za to kara pozbawienia wolności do 2 lat i wysoka grzywna.