Wiadomości

SKOK PO ZŁOM ZAKOŃCZYŁ SIĘ W POLICYJNYM ARESZCIE

Data publikacji 05.02.2011

Minionej soboty starogardzcy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch braci, którzy włamali się do opuszczonego budynku i usiłowali ukraść liczne elementy metalowe. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu i jeszcze dzisiaj usłyszą zarzuty. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

Minionej soboty starogardzcy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch braci, którzy włamali się do opuszczonego budynku i usiłowali ukraść liczne elementy metalowe. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu i jeszcze dzisiaj usłyszą zarzuty. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

W sobotę, 05 lutego po godz. 22.00 starogardzcy policjanci dostali informację, że do opuszczonego budynku w Starogardzie przy Al. Jana Pawła II miało miejsce włamanie. Policjanci zauważyli na miejscu wyłamane drzwi wejściowe oraz powybijane szyby. Wewnątrz natomiast ułożone były liczne elementy metalowe: rury oraz pokryw skrzynek bezpiecznikowych.

Okazało się, że chwilę wcześniej dwaj sprawcy włamali się do budynku, z którego zdemontowali metale i przygotowali je do wyniesienia. Gdy zauważyli policjantów uciekli na dach. Straszyli, że jeśli funkcjonariusze będą chcieli ich zatrzymania, skoczą. Po kilkuminutowej negocjacji, policjanci odwiedli ich od tego pomysłu i zatrzymali.

Zatrzymani to bracia, 20 i 25- letni mieszkańcy Starogardu. Obaj trafili do policyjnego aresztu i jeszcze dzisiaj usłyszą zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem, za co mogą spędzić za kratkami nawet 10 lat.
Powrót na górę strony