Wiadomości

KONIAK I KAWA NIE BYŁY Z SOPOTU

Data publikacji 26.01.2011

Dzisiaj przed południem policjanci z Chojnic przedstawili zarzuty kradzieży 33-letniemu mieszkańcowi Sopotu i 30-latkowi. Obaj zostali zatrzymani w jednym z chojnickich marketów chwilę po tym, jak przekroczyli linię kas nie płacąc za towar. Funkcjonariusze zajmujący się sprawą ustalili, że tego samego dnia mężczyźni okradli jeszcze inny sklep w Chojnicach. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.

Dzisiaj przed południem policjanci z Chojnic przedstawili zarzuty kradzieży 33-letniemu mieszkańcowi Sopotu i 30-latkowi. Obaj zostali zatrzymani w jednym z chojnickich marketów chwilę po tym, jak przekroczyli linię kas nie płacąc za towar. Funkcjonariusze zajmujący się sprawą ustalili, że tego samego dnia mężczyźni okradli jeszcze inny sklep w Chojnicach. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.

Policjanci pojechali do jednego z marketów w Chojnicach, w którym ujęci zostali dwaj złodzieje. Funkcjonariusze ustalili, że 33-letni mieszkaniec Sopotu i 30 - latek bez stałego miejsca zameldowania przekroczyli linię kas nie płacąc za towar o wartości ponad 80 złotych.

Policjanci sprawdzili zawartość plecaka, który miał przy sobie 30-latek. W środku znaleźli dodatkowo dwie butelki koniaku z karafką i dwie paczki kawy. 33-latek oświadczył, że artykuły te przywiózł z Sopotu. Funkcjonariusze nie dali wiary wyjaśnieniom mężczyzny. Dotarli do sklepu, w którym sprzedawane są podobne produkty. Pracownik marketu potwierdził, że tego dnia został skradziony towar, który wyceniono na kwotę ponad 430 zł.

33-latek i jego 30-letni kompan zostali zatrzymani w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Dzisiaj przed południem policjanci przedstawili im zarzuty kradzieży towarów w dwóch chojnickich marketach o łącznej wartości ponad 500 złotych.

Odzyskane towary trafiły już do swoich właścicieli. Za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Powrót na górę strony