Wiadomości

ZARYZYKOWAŁ I STANIE PRZED SĄDEM

Data publikacji 23.01.2011

O tym, że ryzyko nie popłaca przekonał się jeden z mieszkańców powiatu starogardzkiego. 34-latek postanowił kierować oplem wbrew orzeczonemu przez sąd zakazowi mimo, że jego pasażerka posiadała prawo jazdy. Teraz mężczyzna odpowie za niestosowanie się do wyroku sądu. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

O tym, że ryzyko nie popłaca przekonał się jeden z mieszkańców powiatu starogardzkiego. 34-latek postanowił kierować oplem wbrew orzeczonemu przez sąd zakazowi mimo, że jego pasażerka posiadała prawo jazdy. Teraz mężczyzna odpowie za niestosowanie się do wyroku sądu. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Nawet 3 lata więzienia grożą 34-letniemu kierowcy, którego dzisiaj w nocy zatrzymała do kontroli drogowej starogardzka drogówka. Mężczyzna zdecydował się usiąść za kierownicą osobowego opla mimo, iż posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

Sprawa wyszła na jaw, gdy stojący przy ulicy Pelplińskiej patrol zauważył jadącego tą ulicą opla. Kierowca tego pojazdu na widok radiowozu zatrzymał się i licząc na to, że mundurowi niczego ni zobaczą zamienił się miejscami ze swoją pasażerką. Do zdarzenia doszło dzisiejszej nocy kilka minut po godz.: 4.00.

Jak się okazało kierowca opla był trzeźwy. Po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach wydało się, że 34-latek do 02 lutego br. nie powinien siadać za kierownicą auta. Mimo wszystko, mężczyzna zdecydował się kierować pojazdem chociaż jego pasażerka posiadała prawo jazdy.

Policjanci udaremnili kierującemu dalszą jazdę. Zatrzymany do kontroli drogowej mężczyzna niebawem stanie przed sądem, gdzie odpowie za niestosowanie się do wyroku sądowego. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony