ZAKOŃCZYLI DZIAŁALNOŚĆ WŁAMYWACZY
Data publikacji 11.01.2011
Minionej niedzieli dwaj 26-latkowie i ich 23-letni kompan włamali się do baru i ze środka ukradli wyposażenie warte 3 tys. zł. Ponadto funkcjonariusze jednemu z zatrzymanych przedstawili zarzut włamania do magazynu i kradzieży z jego środka przedmiotów wartych 4,5 tys. zł. Kolejny z mężczyzn odpowie też za włamanie i usiłowanie włamania do dwóch mieszkań w Nowym Porcie. Jeden z 26-latków był już karany za włamania. Grozi mu aż do 15 lat pozbawienia wolności, pozostałym sprawcom grozi do 10 lat.
We wtorkowy wieczór kryminalni z Nowego Portu zapukali do drzwi mieszkań dwóch 26-latków. Praca policjantów wykazała, że mają oni na swoim koncie włamanie do jednego z gdańskich barów. Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Wczoraj po południu trafił tam też ich 23-letni kompan. Policjanci ustalili, że ci trzej mężczyźni w nocy z niedzieli na poniedziałek zaplanowali włamanie do jednego barów w Nowym Porcie. Po tym jak wybili szybę w drzwiach tego lokalu, weszli do środka i ukradli zmywarkę. Nie pogardzili też dwoma kompletami sztućców, wieszakami, a także świecznikami. Właścicielka baru wyceniła wartość tych przedmiotów na 3 tys. zł. Dalsza praca policjantów doprowadziła do odzyskania skradzionej zmywarki.
Funkcjonariusze ustalili, że pod koniec grudnia jeden z 26-latków wyłamał kłódkę w budynku magazynu i ze środka wyniósł 300 kg odzieży, 18 kg metalowych rurek, a także srebrną bransoletkę, czym naraził pokrzywdzonego właściciela firmy na starty sięgające 4,5 tys. zł. Policjanci odnaleźli skradzione elementy metalowe na jednym ze złomowców, na którym włamywacz spieniężył swój łup. Natomiast z ręki 26-latka zdjęli bransoletkę, którą zabrał z magazynu. Ta biżuteria również trafiła do rąk właściciela.
Kolejne ustalenia policjantów wykazały, że zatrzymany 23-latek oprócz włamania do baru, ma na swoim koncie jeszcze włamanie i usiłowania włamania do mieszkań. W nocy z 4 na 5 stycznia br., pod nieobecność domowników, wybił okno dachowe i wszedł do środka mieszkania skąd ukradł mini wieżę wartą 200 zł. Potem usiłował tym samym sposobem wejść do innego mieszkania. Spłoszył go jednak jeden z domowników.
Jeden z zatrzymanych 26-latków był już karany za włamania, więc za udowodnione mu włamania będzie odpowiadał w warunkach powrotu do przestępstwa. Grozi mu za to do 15 lat pozbawienia wolności. Pozostałym dwóm sprawcom za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.