Wiadomości

39-LETNI WANDAL Z SIEKIERĄ W RĘKU

Data publikacji 12.01.2011

Policjanci referatu interwencyjnego komendy miejskiej zatrzymali 39-letniego gdańszczanina, który siekierą uszkodził drzwi i dzwonek, narażając dwóch mieszkańców bloku na starty sięgające 520 zł. Podczas zatrzymania okazało się, że sprawca był kompletnie pijany. Za zniszczenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci referatu interwencyjnego komendy miejskiej zatrzymali 39-letniego gdańszczanina, który siekierą uszkodził drzwi i dzwonek, narażając dwóch mieszkańców bloku na starty sięgające 520 zł. Podczas zatrzymania okazało się, że sprawca był kompletnie pijany. Za zniszczenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

W środę rano na numer alarmowy policji zadzwoniła osoba z prośbą o interwencję w jednym z bloków przy ul. Kartuskiej. Według relacji zgłaszającego, mężczyzna wyposażony w siekierę zniszczył dzwonek do drzwi, a także uszkodził drzwi do mieszkania kolejnemu pokrzywdzonemu.

Kilka minut potem sprawca tych przestępstw został zatrzymany przez policjantów referatu interwencyjnego komendy miejskiej. 39-latek wpadł w ręce mundurowych na ul. Kartuskiej, kiedy maszerował chodnikiem z siekierą za paskiem od spodni. Jak się już po chwili okazało był nietrzeźwy. W organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu.

Jak ustalili funkcjonariusze, zatrzymany mężczyzna w środę rano z siekierą w ręku przyszedł pod drzwi mieszkania 45-latka. Kiedy pokrzywdzony pojawił się w progu swojego domu, sprawca zamachnął się siekierą w jego stronę. Mężczyzna szybko zamknął drzwi i wszedł do środka mieszkania, podczas gdy siekiera napastnika trafiła w dzwonek do drzwi. Potem kompletnie pijany sprawca przyszedł pod mieszkanie kolejnego gdańszczanina i zaczął siekierą zaczął uderzać w drzwi 43-latka. W wyniku tych aktów wandalizmu i powstałych zniszczeń, pokrzywdzeni ponieśli starty na łączną kwotę 520 zł.

Zatrzymany 39-latek był już karany za rozboje. Dziś rano wytrzeźwiał i usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony