ŚWIĄTECZNI KIEROWCY Z PROMILAMI
Data publikacji 26.12.2010
37-letni kierowca opla utknął w zaspie śnieżnej. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Drugi amator jazdy z promilami jechał całą szerokością jezdni. Miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Policjanci zatrzymali obu kierowców. Mężczyźni przebywają w policyjnym areszcie.
W sobotę policjanci ruchu drogowego patrolujący teren Człuchowa na ul. Jeziornej zobaczyli opla combo stojącego w poprzek drogi. Kierując tym pojazdem usiłował wyjechać z zaspy. Funkcjonariusze przebadali kierowcę alkotestem na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie wykazało u 37-letniego mężczyzny, mieszkańca gminy Człuchów ponad trzy promile alkoholu. Kierowca nie posiadał przy sobie uprawnień do kierowania pojazdami.
To nie jedyny przypadek nietrzeźwego kierowcy zatrzymanego w Człuchowie podczas świątecznego weekendu. Wczoraj przed godz. 17.00 funkcjonariusze drogówki zatrzymali 52-letniego kierowcę audi. Jak ustalili policjanci kierujący audi jechał od strony Koszalina w kierunku Człuchowa. Mężczyzna jechał całą szerokością jezdni i nie pozwalał się wyprzedzić. W Człuchowie zatrzymał się na jednej ze stacji benzynowych. Tam kierowca pojazdu jadącego za audi uniemożliwił jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Okazało się, że kierujący audi mieszkaniec Chojnic ma ponad 2.5 promila alkoholu w organizmie.
Teraz mężczyźni przebywają w policyjnym areszcie. Każdemu z nich grozi odpowiedzialność za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo kodeks karny przewiduje karę grzywny, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.