Wiadomości

POD OSŁONA NOCY NISZCZYLI TRANSFORMATORY I KRADLI MIEDŹ

Data publikacji 02.12.2010

Czterech mieszkańców Kisielic już wkrótce odpowie za kradzieże i zniszczenie mienia o łącznej wartości prawie 50 tys. zł. Ustaleni przez policjantów z Gardei sprawcy mają od 17 do 24 lat. Ich łupem padło kilkadziesiąt kilogramów miedzi pozyskanej z transformatorów na terenie gm. Gardeja. Teraz trzem mężczyznom grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a o losie ich nieletniego kompana zadecyduje sąd rodzinny.

Czterech mieszkańców Kisielic już wkrótce odpowie za kradzieże i zniszczenie mienia o łącznej wartości prawie 50 tys. zł. Ustaleni przez policjantów z Gardei sprawcy mają od 17 do 24 lat. Ich łupem padło kilkadziesiąt kilogramów miedzi pozyskanej z transformatorów na terenie gm. Gardeja. Teraz trzem mężczyznom grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a o losie ich nieletniego kompana zadecyduje sąd rodzinny.

W czerwcu, wrześniu i październiku br. na terenie gm. Gardeja doszło do trzech kradzieży z transformatorów. Złodzieje, kradnąc kilkadziesiąt kilogramów miedzi, wartej na skupie złomu zaledwie kilkaset złotych, powodowali ogromne straty - niszczyli całe urządzenia zamontowane na słupach. Policjanci z miejscowego komisariatu podjęli intensywne działania i ustalili czterech sprawców tych przestępstw.

Okazało się, że są to dwaj bracia w wieku 21 i 24 lata oraz ich 17 i 18-letni koledzy. Wszyscy są mieszkańcami miejscowości Kisielice w sąsiednim powiecie. Funkcjonariusze ustalili, że młodzi mężczyźni zawsze pod osłona nocy niszczyli transformatory usytuowane na słupach energetycznych w miejscowości Czarne Górne i Czarne Małe w gm. Gardeja, a następnie zabierali z nich miedziane rdzenie i sprzedawali do skupu złomu. W ten sposób, łącznie spowodowali straty w wysokości prawie 50 tys. złotych. Ponadto, złodzieje na wiele godzin pozbawiali mieszkańców pobliskich domów prądu.

Wczoraj śledczy przedstawili zarzut na razie dwóm zatrzymanym, którzy przyznali się do popełnienia tych przestępstw. Grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie nieletniego zdecyduje sąd rodzinny.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony