Wiadomości

OKRADŁ SWOJEGO SZEFA I TRAFIŁ DO POLICYJNEGO ARESZTU

Data publikacji 23.11.2010

Kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który wpadł w ręce policjantów ze Starogardu Gdańskiego. Zatrzymany przez funkcjonariuszy 34 latek okradł swojego szefa. Mieszkaniec Kociewia przywłaszczył sobie warty około 400 zł przewód spawalniczy. Został zatrzymany na gorącym uczynku w czasie, gdy wypalał w piecu skradzione mienie.

Kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który wpadł w ręce policjantów ze Starogardu Gdańskiego. Zatrzymany przez funkcjonariuszy 34 latek okradł swojego szefa. Mieszkaniec Kociewia przywłaszczył sobie warty około 400 zł przewód spawalniczy. Został zatrzymany na gorącym uczynku w czasie, gdy wypalał w piecu skradzione mienie.

Wczoraj około godz.: 20.30 do policyjnego aresztu trafił 34 letni mieszkaniec powiatu starogardzkiego, który okradł swojego pracodawcę. Jak ustalili pracujący nad tą sprawą funkcjonariusze pracownik ukradł swojemu szefowi około 25 metrów przewodu spawalniczego. Powstałe w ten sposób straty oszacowano na kwotę około 400 zł. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku w czasie gdy wypalał w piecu skradzione kable. Pozyskana w ten sposób miedź miała trafić do punktu skupu złomu.

Interweniujący w tej sprawie policjanci wyjęli z paleniska i zabezpieczyli częściowo nadpalone przewody. Sprawca kradzieży został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Niebawem mieszkaniec Kociewia usłyszy zarzuty dotyczące kradzieży cudzego mienia. Popełnienie tego przestępstwa zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony