ZGŁOSIŁ ROZBÓJ, KTÓREGO NIE BYŁO
Data publikacji 23.10.2010
Kryminalni ze Starogardu Gdańskiego wykryli fikcyjnie zgłoszony rozbój. Powiadomił o nim 19 latek, który chciał w ten sposób racjonalnie wytłumaczyć swojej rodzinie utratę pieniędzy. Jak ustalili policjanci mężczyzna w przeciągu kilku dni roztrwonił przeznaczoną na życie gotówkę, a w obawie o dalsze konsekwencje wymyślił rozbój. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W połowie sierpnia br. do Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim zgłosił się 19 letni mężczyzna, który poinformował, że został napadnięty. Z jego relacji wynikało, że gdy spacerował ulicą Pomorską został zaatakowany przez dwóch mężczyzn. Napastnicy zabrali mu pieniądze.
Kryminalni analizowali zawiadomienie i coraz bardziej upewniali się, że mają do czynienia z fikcyjnym napadem. Jak ustalili policjanci mężczyzna w przeciągu kilku dni przetrwonił swoją wypłatę odwiedzając miejscowe dyskoteki. 19 latek powiadomił o niepopełnionym przestępstwie, bo chciał w ten sposób racjonalnie wytłumaczyć utratę przeznaczonych na życie pieniędzy. Ponadto ustalono, że w drugiej połowie sierpnia br. zawiadamiający mężczyzna okradł swojego znajomego. Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań przy ulicy Kopernika, gdzie odwiedzający swojego kolegę 19 latek ukradł leżące na półce pieniądze.
Niebawem ustalony przez kryminalnych przestępca odpowie za składanie fałszywych zeznań i zawiadomienie o nie popełnionym przestępstwie. Grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności. Ponadto niechlubny 19 latek odpowie także za kradzież cudzego mienia. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.