NIETRZEŹWY KIEROWCA OPLA ZBAGATELIZOWAŁ PRZEPISY KODEKSU DROGOWEGO
Data publikacji 27.09.2010
Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał kierowca opla zatrzymany przez policjanta ze starogardzkiej drogówki. Pijany mężczyzna przekroczył dozwoloną w terenie zabudowanym prędkość, nie korzystał podczas jazdy z pasów bezpieczeństwa oraz nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Przestępca drogowy został zatrzymany na gorącym uczynku i stracił już swoje prawo jazdy. 29-letni mieszkaniec Starogardu niebawem stanie przed sądem, gdzie odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwym. Za popełnienie tego przestępstwa grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności za popełnione wykroczenia drogowe.
Wczoraj kilka minut po godz. 15.00 policjant ze starogardzkiej drogówki zauważył jadącego ulicą Kolejową osobowego opla. Jak wykazał policyjny radar samochód ten przekroczył dozwoloną prędkość o 26 km/h. Policjant postanowił zatrzymać to auto do kontroli drogowej. Kierowca tego pojazdu zbagatelizował sobie dawane przez drogówkę sygnały nakazujące zatrzymanie pojazdu i bez zatrzymania pojechał dalej. Gdy mijał stojący radiowóz policjant zauważył, że kierowca opla nie ma zapiętych pasów bezpieczeństwa. Radiowóz natychmiast ruszył za oddalającym się w kierunku ulicy Krasickiego pojazdem zatrzymując go po przejechaniu kilkuset metrów. Podczas rozmowy z 29 letnim kierowcą okazało się, że spożywał on wcześniej alkohol. Badanie alkomatem wykazało stężenie ponad 2 promili alkoholu w organizmie. Policjant udaremnił kierującemu dalszą jazdę. Mieszkaniec Starogardu stracił swoje prawo jazdy, Niebawem mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwym.
Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto 29 latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa oraz przekroczenie dozwolonej prędkości.