MÓWIŁA, ŻE MA ZNAJOMOŚCI, TERAZ MA ZARZUTY
Data publikacji 06.09.2010
Efektem intensywnej pracy policjantów z Wydziału do Walki z Korupcją, gdańskiej komendy wojewódzkiej jest postawienie zarzutów 49-letniej mieszkance Gdańska. Kobieta twierdziła, że poprzez swoje wpływy w jednym z gdańskich urzędów może spowodować otrzymanie dotacji unijnych. Oszukała dziewięć osób na kwotę ok. 100 tys. złotych. Za popełnione przestępstwa grozi jej nawet 8 lat więzienia.
Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku pracowali nad sprawą 49 letniej mieszkanki Gdańska. Efektem ich działań jest postawienie jej zarzutów, między innymi płatnej protekcji i różnego rodzaju oszustw. Kobieta powołując się na wpływy w jednym z gdańskich urzędów oszukała dziewięć osób na kwotę ok. 100 tys. złotych. Gdańszczanka oferowała pomoc w uzyskaniu dotacji unijnych. Osoby, które oszukiwała, zapewniała, że z jej pomocą szybciej dostaną dotację. Od swoich ofiar brała pieniądze za wykonanie dokumentacji, a ponadto wymyśliła specjalną opłatę za założenie wniosku o dotację. W rzeczywistości taka opłata nie istnieje, a dokumenty nigdy nie trafiały do urzędów. Swoją przestępczą działalność prowadziła od 2008 do 2010 roku. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz.
Za popełnione przestępstwa, między innymi płatnej protekcji i oszustwa grozi jej teraz 8 lat pozbawienia wolności.