WPADKA ZŁODZIEI ALKOHOLU
Data publikacji 03.08.2010
Wczoraj około godz. 16.30 na ul. 14 Lutego w Chojnicach policjanci zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który chwilę wcześniej ze sklepu na stacji paliw ukradł butelki i puszki z piwem. Tego samego dnia funkcjonariusze interweniowali w jednym z chojnickich marketów wobec 30-latka, który trzykrotnie uciekał ze sklepu z alkoholem, za który nie zapłacił. Za kradzież będącą wykroczeniem grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Wczoraj (03.08.br.) około godz. 16.15 chojniccy policjanci pojechali na jedną ze stacji paliw, gdzie doszło do kradzieży. Z relacji świadków wynikało, że pijany mężczyzna po tym, jak odmówiono mu sprzedaży alkoholu, włożył do siatki kilka butelek i puszek z piwem, po czym uciekł nie płacąc za towar. W wyniku podjętych czynności funkcjonariusze zatrzymali złodzieja na ul. 14 Lutego w Chojnicach. 44-latek trzymał w ręku siatkę z łupem”. Ze względu na to, że mężczyzna zataczał się na ulicy zagrażając sobie i innym uczestnikom ruchu drogowego, został przewieziony do komendy i osadzony w policyjnym areszcie w celu wytrzeźwienia. Skradziony towar wrócił do sklepu. Tego samego dnia, około godz. 17.30 policjanci interweniowali w jednym z marketów w Chojnicach, w którym ochroniarz ujął złodzieja alkoholu.
Ustalono, że 30-latek w ciągu dnia trzykrotnie przychodził do sklepu i wychodził z niezapłaconym towarem schowanym pod kurtką lub za paskiem spodni. Wartość skradzionego przez niego alkoholu oszacowano na około 70 złotych. Zatrzymani amatorzy procentowych trunków odpowiedzą teraz za popełnione wykroczenia. Zgodnie z kodeksem wykroczeń za kradzież grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.