Policjanci ostrzegają przed oszustwami – nie podawaj kodów BLIK!
Policjanci z Gdyni apelują o ostrożność i rozwagę przy dokonywaniu transakcji internetowych. Oszuści coraz częściej próbują wyłudzić pieniądze, uzyskując od pokrzywdzonych kody BLIK. Wystarczy chwila nieuwagi, aby stracić oszczędności. Niestety, w ostatnim czasie przekonały się o tym kolejne osoby, które podając kody BLIK straciły pieniądze.
Policjanci nieustannie pracują nad sprawami różnego rodzaju oszustw – zarówno tych dokonywanych metodą „na członka rodziny” czy „na policjanta”, jak i oszustw polegających na wyłudzeniu kodów BLIK. W takich przypadkach przestępcy nakłaniają pokrzywdzonych do przekazania im kodów, co skutkuje utratą pieniędzy.
Wczoraj gdyńscy policjanci przyjęli trzy zgłoszenia od osób, które padły ofiarą takich działań. W pierwszym przypadku 30-letnia mieszkanka Gdyni sprzedawała przedmioty na jednym z portali ogłoszeniowych. Osoba zainteresowana kupnem przesłała jej link, rzekomo w celu dokonania przelewu. Link przekierował ją na fałszywą stronę, gdzie potwierdziła transakcję w aplikacji bankowej. W efekcie straciła 2400 zł. Kolejne oszustwo dotyczyło 25-latka, który odebrał telefon od mężczyzny, podającego się za pracownika banku. Fałszywy konsultant przekonał go, że musi „zabezpieczyć środki” na tzw. koncie technicznym. Pokrzywdzony potwierdził przelew BLIK na 1000 zł, tracąc pieniądze. O trzecim oszustwie zgłosiła 59-letnia mieszkanka Gdyni, która zamówiła towar w internetowym butiku za ponad 463 zł. Towar nigdy do niej nie dotarł, a próba wejścia w przesłany link została zablokowana przez program antywirusowy z ostrzeżeniem o ryzyku utraty danych i przejęcia kontroli nad urządzeniem.
Apelujemy – nie podawaj kodu BLIK nikomu, kogo tożsamości nie jesteś w stanie zweryfikować, nie klikaj w podejrzane linki, nie instaluj nieznanych aplikacji, korzystaj wyłącznie z oficjalnych aplikacji i stron banków oraz sklepów internetowych, dokonując sprzedaży lub zakupu w sieci, sprawdzaj opinie o kontrahencie i sklepie. Pamiętaj – zawsze stosuj zasadę ograniczonego zaufania – nawet jeśli rozmówca twierdzi, że dzwoni z banku, rozłącz się i samodzielnie zadzwoń na oficjalną infolinię. Tylko ostrożność i zdrowy rozsądek mogą uchronić przed utratą pieniędzy.
