Wiadomości

NIETRZEŹWY WANDAL Z KAMIENIAMI W RĘKU

Data publikacji 26.06.2010

Do policyjnego aresztu trafił 30-letni gdańszczanin. Mężczyzna został zatrzymany chwilę po tym, jak rzucił kamieniami w fiata pandę, niszcząc w nim blachę bagażnika i powodując starty w wysokości 500 zł. Jak się okazało, w chwili zdarzania sprawca był nietrzeźwy, a w organizmie miała prawie 2,5 promila alkoholu. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Do policyjnego aresztu trafił 30-letni gdańszczanin. Mężczyzna został zatrzymany chwilę po tym, jak rzucił kamieniami w fiata pandę, niszcząc w nim blachę bagażnika i powodując starty w wysokości 500 zł. Jak się okazało, w chwili zdarzania sprawca był nietrzeźwy, a w organizmie miała prawie 2,5 promila alkoholu. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

W sobotnią noc policjanci oddziałów prewencji patrolowali rejon Śródmieścia. W pewnym momencie zauważyli, jak mężczyzna rzuca kamieniami w fiata pandę, a następnie szarpie się z właścicielem tego samochodu. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali na tę sytuację i zatrzymali 30-letniego gdańszczanina.

Jak ustalili policjanci, zatrzymany mężczyzna chwilę wcześniej szedł za 45-letnim pokrzywdzonym i zaczepiał go. Mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego nie wchodząc w dyskusję z nietrzeźwym podszedł do swojego samochodu, którym miał zamiar odjechać. Wtedy 30-letni gdańszczanin rzucił kamieniami w bagażnik jego fiata i schylił się po następne kamienie. 45-latek wysiadł z samochodu i pomiędzy mężczyznami doszło do sprzeczki.

W wyniku uderzenia kamieniami wygięta została blacha w bagażniku fiata. Pokrzywdzony wycenił starty na 500 zł. Zatrzymany 30-latek trafił do policyjnego aresztu. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że w organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu. Za zniszczenie mienia grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony