Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Nastolatek po dwóch dniach od egzaminu stracił prawo jazdy, bo… jechał pijany

Data publikacji 20.02.2025

Wyłącznie dwa dni uciechy ze zdobytych uprawnień muszą wystarczyć 18-latkowi, który dzień przed pełnoletnością zdał egzamin, a dzień po swoich urodzinach… już je stracił zanim zdążył odebrać. Gdy po wypitym piwie wsiadł za kierownicę i wyjechał na drogę trafił na policyjną kontrolę, podczas której wydmuchał prawie promil alkoholu. Pozytywny wynik egzaminu nie zdążył nawet odnotować się w systemie kierowców. Na dowód swoich słów nastolatek mógł pokazać jedynie arkusz o zdanym prawie jazdy.

W rekordowym czasie zakończył swoją przygodę z prawem jazdy 18-latek, który jeszcze przed swoimi urodzinami pozytywnie zdał egzamin. Jego teoretyczna wiedza o trzeźwości za kierownicą została szybko zweryfikowana przez bytowską drogówkę, bo już dwa dni później i… ten „egzamin” niestety oblał. Badanie alkomatem w czasie kontroli drogowej wykazało prawie promil alkoholu w jego organizmie.
System policyjny wskazał policjantom, że kierowca nie posiada uprawnień. Nastolatek wyznał wówczas, że dopiero przed dwoma dniami zdał egzamin i to tuż przed swoją osiemnastką i prawdopodobnie dlatego pozytywny wynik egzaminu na prawo jazdy nie został jeszcze odnotowany w systemie ewidencji kierowców. Posiadał on jednak kartkę o pozytywnym przebiegu praktycznej części.

18-latek nie musi już teraz spieszyć się z odbiorem dokumentu, gdyż za kierowanie w stanie nietrzeźwości sąd orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata, a dodatkowo może zastosować grzywnę, a nawet karę pozbawienia wolności.

  • plansza poglądowa
Powrót na górę strony