Jechał pod prąd. Nie miał uprawnień. Był poszukiwany listem gończym
Od ubiegłego piątku lęborscy policjanci zatrzymali cztery poszukiwane osoby, w tym dwie, za którymi wystawiono listy gończe. Jeden z poszukiwanych wpadł na popełnionym wykroczeniu. Bez uprawnień jechał bmw „pod prąd”.
Od piątku 27 grudnia policjanci z Lęborka zatrzymali czworo poszukiwanych: 24-letnią kobietę oraz mężczyzn z wieku 38-50 lat. Wszyscy zostali skazani na karę pozbawienia wolności. Pierwszą z zatrzymanych była 24-latka, poszukiwana listem gończym przez Sąd Rejonowy w Lęborku za przestępstwo kradzieży. Kobieta, która od lipca tego roku ukrywała się przed wymiarem sprawiedliwości, ma do odsiadki 6 miesięcy. Kryminalni zatrzymali ją w piątek po południu w Lęborku w miejscu jej zamieszkania. Drzwi otworzył im brat poszukiwanej, a ona sama bezskutecznie próbowała schować się przed funkcjonariuszami za łóżkiem.
Do kolejnego zatrzymania doszło około godziny 14:00, po tym jak policjanci ruchu drogowego zauważyli bmw jadące „pod prąd” ulicą Kwiatową w Mostach. Kierowca wjechał pod zakaz wjazdu w ulicę jednokierunkową i próbował przecisnąć się między innymi pojazdami, by skrócić sobie drogę do krajowej „szóstki”. Podczas kontroli okazało się, że siedzący za kierownicą bmw 40-latek z powiatu wejherowskiego nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów i jest poszukiwany dwoma podstawami, w tym listem gończym do odbycia kary prawie 8 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo oszustwa. Mężczyzna usłyszał już zarzuty za popełnione wykroczenia i dziś zostanie przewieziony konwojem do zakładu karnego.
Natomiast wieczorem policjanci z „patrolówki” zatrzymali 38-letniego lęborczanina, poszukiwanego do odbycia kary ponad 20 miesięcy pozbawienia wolności za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego, a w sobotę przed południem 50-latka, który ma do odsiadki 10 dni za niezapłaconą grzywnę.
Dziś wszyscy zatrzymani zostali przewiezieni konwojem do zakładów karnych.
