Siedmiu nietrzeźwych kierowców zatrzymanych tylko jednego dnia
Tylko jednego dnia bytowscy funkcjonariusze zatrzymali 7 kierowców, którzy zdecydowali się prowadzić swoje pojazd pomimo, że wcześniej spożywali alkohol. „Rekordzista” tego niechlubnego zestawienia wydmuchał w czasie badania prawie 3 promile. Wszystkie osoby za swój czyn odpowiedzą przed sądem. Pamiętajmy, że najmniejsze ilości wypitego alkoholu, wpływają negatywnie na naszą precyzję i czas reakcji, przez co stwarzamy ogromne zagrożenie na drodze zarówno dla siebie, jak i innych uczestników.
Mundurowi od samego rana rozpoczęli akcję trzeźwość na terenie całego powiatu bytowskiego. Już kilka minut po godzinie 5 rano zatrzymali do kontroli drogowej w Udorpiu 21-letniego kierowcę volkswagena, który wydmuchał prawie promil alkoholu. Kilka minut później podobny wynik wykazał alkomat przy kontroli 50-letniej kobiety, która kierowała toyotą w Soszycy. Jeszcze w tej samej godzinie w Udorpiu niespełna pół promila w organizmie miał 48-latek kierujący mercedesem.
Za kierownicę po użyciu alkoholu wsiadł również 63-latek w Miłocicach i 45-latek w Wołczy Małej. Badanie wykazało, że mają w organizmie prawie promil alkoholu, zaś po godzinie 8 zatrzymany kierowca volkswagena w Studzienicach czasie badania wydmuchał ponad promil. We wszystkich przypadkach kierowcy stracili prawo jazdy i odpowiedzą przed sądem. Niechlubnym rekordzistą tego zestawienia okazał się jadący środkiem drogi rowerzysta na trasie Kamnica – Bobęcino. 67-latek prowadził swój jednoślad mając w organizmie prawie… 3 promile alkoholu. Ukarano go 2500 zł mandatem karnym.
Nawet najmniejsze ilości alkoholu wpływają negatywnie na zdolność prowadzenia pojazdów, objawiając się brakiem precyzji, a także obniżonym czasem reakcji. Osoby decydujące się na jazdę na tzw. podwójnym gazie stwarzają ogromne zagrożenie na drodze zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu.