Po dachowaniu trafiła do szpitala
Policjanci ze Starogardu Gdańskiego pracowali wczoraj na miejscu groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego, do jakiego doszło w miejscowości Jabłowo. Wskutek dachowania audi, kobieta kierująca tym autem trafiła do szpitala. Obecnie mundurowi wyjaśniają bliższe okoliczności tego zdarzenia.
17 czerwca 2024 roku kilka minut po godz. 18:00 policjanci ze starogardzkiej drogówki patrolując swój rejon służbowy, na drodze prowadzącej z Jabłowa do Koteż, natrafili na rozbite w wyniku dachowania audi. Policjanci ustalili świadków oraz przeprowadzili czynności procesowe. Jak wynika ze wstępnych ustaleń interweniujących na miejscu funkcjonariuszy, 35-latka, która kierowała audi, podczas wyprzedzania na łuku drogi, straciła panowanie nad pojazdem i dachując, zatrzymała się na poboczu drogi. Auto zostało całkowicie rozbite, a kobieta trafiła do szpitala, gdzie udzielona jej została pomoc medyczna. Badanie alkomatem wykazało, że kierująca była trzeźwa. Po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach okazało się, że 35-latka ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Na szczęście w tym przypadku nie ucierpiały, żadne inne osoby. Policjanci skierują teraz sprawę do sądu, który zadecyduje o dalszym losie 35-latki. Za kierowanie pojazdem wbrew decyzji o cofnięciu uprawnień może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze apelują o zachowanie ostrożności na drodze. Nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, które mogą mieć tragiczne skutki. Pamiętajcie, że za kierownicą odpowiadacie nie tylko za własne życie, ale również za życie innych uczestników ruchu. Szybka jazda to chwilowa adrenalina, ale konsekwencje mogą być nieodwracalne. Życie jest bezcenne, a bezpieczeństwo na drodze powinno być naszym wspólnym priorytetem. Zachowajmy rozwagę i odpowiedzialność. Niech droga będzie bezpieczna dla nas wszystkich.
