Zatrzymani pijani kierujący oraz kierowca z narkotykami i po narkotykach - Wiadomości - Policja Pomorska

Pierwszy z nietrzeźwych kierujących został ujęty przez policjanta z Komisariatu Wodnego Policji w Gdańsku, który był po służbie. Mł. asp. Marek Kowalski w środę po godzinie 17:00 jadąc ul. Worcella, zauważył zdarzenie drogowe dwóch pojazdów osobowych oraz dwie kobiety, które szarpały się z mężczyzną. Funkcjonariusz natychmiast zareagował na tę sytuację i okazując legitymację służbową, przedstawił się jako policjant. Mł. asp. Marek Kowalski wyczuł zapach alkoholu od mężczyzny, którego kobiety wskazały jaklo sprawcę kolizji. Policjant o zdarzeniu natychmiast powiadomił dyżurnego, a także ujął nietrzeźwego sprawcę kolizji do czasu przyjazdu patrolu ruchu drogowego. Na miejscu mundurowi z drogówki ustalili, że 56-latek z Gdańska kierujący hyundaiem podczas cofania uderzył w prawidłowo zaparkowaną skodę. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca kolizji był pod wpływem ponad 3 promili alkoholu. Funkcjonariusze przewieźli gdańszczanina do komisariatu, zatrzymali mu prawo jazdy, a jego pojazd został odholowany na parking strzeżony. Tego samego dnia około godziny 21:00 policjanci ruchu drogowego odebrali zgłoszenie, że na ul. Wydmy świadek ujął pijanego kierującego volkswagenem. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i wylegitymowali wskazanego przez świadka 43-letniego obywatela Ukrainy, a także zbadali go alkomatem. Urządzenie wskazało, że mężczyzna miał w organizmie 1,5 promila. Policjanci przewieźli mężczyznę do komisariatu i zatrzymali mu elektronicznie prawo jazdy.
W czwartek po godzinie 19:00 funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 34-latka z Białorusi, który kierował motocyklem marki Yamaha. Podczas sprawdzania danych kierowcy, okazało się, że nie ma on uprawnień do kierowania. Dodatkowo badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był pod wpływem 0,7 promila alkoholu. Funkcjonariusze przewieźli mężczyznę do komisariatu, a jego pojazd odholowano. Po godzinie 22:30 patrol ruchu drogowego pojechał na ul. Stargardzką, gdzie doszło do kolizji drogowej dwóch pojazdów osobowym marki Ford i Dacia. W trackie interwencji okazało, się, że 31-letni sprawca kolizji z powiatu inowrocławskiego jest nietrzeźwy i ma w wydychanym powietrzu ponad promil alkoholu.
Wczoraj przed godziną 14:00 na ul. Wolności policjanci prewencji z komisariatu w Nowym Porcie zwrócili uwagę na mężczyznę, który zachowywał się nerwowo, a następnie wsiadł do pojazdu na minuty i odjechał. Policjanci ruszyli za nim i zatrzymali go do kontroli na ul. Oliwskiej. Podczas legitymowania 30-latka z Gdańska okazało, że mężczyzna nie ma prawa jazdy. Dodatkowo podczas przeszukania pojazdu policjanci znaleźli i zabezpieczyli foliowy worek, w którym była sypka substancja, zawiniątko z suszem roślinnym i woreczek strunowy z białą substancją oraz sześć tabletek. Mężczyzna oświadczył, że są to jego narkotyki w postaci amfetaminy, marihuany i tabletek ekstazy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wśród zabezpieczonych substancji było około 400 gramów prawdopodobnie amfetaminy. Zabezpieczone środki przekazano biegłemu do dalszych badań. Mając podejrzenie, że kierujący jest pod wpływem narkotyków, w szpitalu została mu pobrana krew do zbadania. Mieszkaniec Gdańska trafił do policyjnego aresztu, a auto, którym kierował, zostało przekazane przedstawicielowi formy, zajmującej się wynajmem samochodów. Policjanci ustalają, jak zatrzymani wszedł w posiadanie tego samochodu.
Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu lub narkotyków grożą 3 lata więzienia oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami. Za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych. Poza tym sąd w każdej takiej sytuacji orzeka zakaz prowadzenia pojazdów. Kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień do kierowania grozi za spowodowanie kolizji drogowej w stanie nietrzeźwości, lub po użyciu alkoholu.