SZEŚCIU ZATRZYMANYCH W CIĄGU GODZINY
Data publikacji 09.02.2010
Wczoraj wczesnym wieczorem tczewscy policjanci w ciągu jednej godziny zatrzymali aż sześciu sprawców przestępstw. Do aresztu trafili włamywacze próbujący okraść domu w budowie, 66-latek, który napadł na siedzibę firmy ubezpieczeniowej oraz 18-latek - za pobicie swojego rówieśnika. Wszyscy dzisiejszą noc spędzili w policyjnym areszcie.
Wczoraj kilka minut przed godziną 18.00. tczewscy policjanci patrolujący ulicę Wiślaną zauważyli jak przez okno jednego z nowo budowanych budynków wyskakuje młody mężczyzna, który na widok radiowozu szybko się schował. To zachowanie wzbudziło podejrzenia stróżów prawa. Po sprawdzeniu okazało się, że w budynku było czterech mężczyzn w wieku od 19 do 27 lat, którzy po wyłamaniu desek zabezpieczających okno weszli do wnętrza domu aby ukraść położoną już na ścianach instalację elektryczną. Przy mężczyznach znaleziono między innymi siekierę oraz obcęgi do cięcia kabli. Cała czwórka została zatrzymana. Mężczyznom za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi od roku do 10 lat więzienia.
Około godziny 18.00. do aresztu tczewskiej komendy trafił też 66-latek, który kilkanaście minut wcześniej wszedł do siedziby jednej z firm ubezpieczeniowych, zażądał wydania pieniędzy i zaczął szarpać siedzącego w biurze pracownika. Po chwili napadnięty wyrwał się napastnikowi i zakluczył drzwi uniemożliwiając mu ucieczkę. Po chwili na miejsce przyjechali policjanci, którzy zatrzymali 66-letniego mieszkańca Tczewa. Mężczyzna odpowie teraz za rozbój za co grozi mu od 2 do 12 lat więzienia.
Również wczoraj około godziny 18.00. na tczewskim osiedlu Suchostrzygi 18-latek zaczepił na ulicy i pobił swojego rówieśnika. Kilka minut po zdarzeniu został zatrzymany przez policjantów na sąsiedniej ulicy. On również trafił do policyjnego aresztu. Za pobicie grozi mu kara do 3 lat więzienia.