Policjanci wspólnie ze strażakami wyprowadzili dwie niczego nieświadome osoby z zadymionego mieszkania
W piątek kilka minut po godzinie 5 rano policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego dobudowanego do domu wielorodzinnego. Dzięki natychmiastowo przeprowadzonej akcji nie doszło do tragedii.
W piątek kilka minut po godzinie 5 rano, dyżurny kwidzyńskiej policji otrzymał zgłoszenie, że z pomieszczenia gospodarczego dobudowanego do budynku wielorodzinnego przy ulicy Ślepej w Kwidzynie zgłaszająca widzi wydobywający się nie przez komin, ale przez drzwi dym. Przybyły na miejsce jako pierwszy policyjny patrol w składzie sierż. Mateusz Falkowski i st. post. Patrycja Chorzępa w rozmowie z kobietą znajdującą się przed budynkiem ustalił, kto jest właścicielem tego pomieszczenia. Natomiast jego właścicielka poinformowała policjantów, że wśród osób, które są na zewnątrz, nie widzi dwojga sąsiadów, którzy mieszkają w tym budynku. W tym czasie nadjechała straż pożarna, w obecności której policjanci weszli do bardzo zadymionego mieszkania, w którym spały niczego nieświadome osoby w wieku 63 i 68 lat. Kobieta i mężczyzna zostali ewakuowani przez mundurowych i z uwagi na niską temperaturę zostali umieszczeni w policyjnym radiowozie, by uniknąć wychłodzenia. Na całe szczęście nikt inny nie wymagał pomocy medycznej. Obecni na miejscu strażacy ugasili pożar w pomieszczeniu gospodarczym. Policjanci wyjaśniają szczegółowe przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
