Apetyt 28-latki rósł w miarę jedzenia. Usłyszała łącznie 31 zarzutów
W świecie online nie brakuje zaskakujących historii. Tym razem policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zatrzymali 28-latkę, która przez blisko 2 miesiące robiła zakupy przez Internet, wykorzystując dane do konta bankowego członka rodziny. Jak ustalili funkcjonariusze, kobieta nie tylko zamawiała jedzenie, ale również korzystając z nieswoich pieniędzy, robiła zakupy modowe. Właścicielka rachunku oszacowała starty na blisko 2 tysiące złotych. Śledczy przedstawili 28-latce łącznie 31 zarzutów dotyczących oszustw internetowych.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarską Komendy Powiatowej Policji w Tczewie pracowali nad sprawą, która ujrzała światło dzienne pod koniec listopada tego roku, gdy właścicielka konta bankowego powiadomiła ich o ponad 30 nieautoryzowanych transakcjach na jej rachunku. Pierwsze transakcje wykonane były na początku października. Wówczas z konta kobiety znikały niewielkie sumy, o których nie widziała. Analizując zebrany w sprawie materiał funkcjonariusze, ustalili i zatrzymali 28-latkę podejrzaną o te przestępstwa. W rozmowie z policjantami kobieta początkowo twierdziła, że ktoś robił żarty, zamawiając jedzenie do jej miejsce zamieszkania. Jednak kryminalni szybko odkryli, że to nieprawda. Przysłowie „apetyt rośnie w miarę jedzenia” ma tutaj swoje zastosowanie, ponieważ 28-latka zamawiała żywność za coraz to większą kwotę, dlatego pokrzywdzona zorientowała się, że znikają pieniądze z jej konta. Kobieta nie tylko zamawiała jedzenie, ale również korzystając z nieswoich pieniędzy, robiła zakupy modowe. Właścicielka konta wyliczyła straty na blisko 2 tysiące złotych. Śledczy przedstawili 28-latce łącznie 31 zarzutów dotyczących oszustw internetowych. Za to przestępstwo Kodeks Karny przewiduje kare do nawet 5 lat więzienia.