Wiadomości

Po dachowaniu nietrzeźwy pieszo uciekał przed policjantami

Data publikacji 27.11.2023

Nie tylko zimowa aura i śliska droga, lecz najprawdopodobniej również promile w organizmie spowodowały utratę panowania nad pojazdem i dachowanie. Kierowca tuż po kraksie chcąc uniknąć spotkania z funkcjonariuszami próbował pieszo uciekać. Policjanci jednak szybko go namierzyli i zatrzymali. Teraz za kierowanie pojazdem po alkoholu grozi mu kara nawet do 3 lat więzienia.

W sobotni wieczór policjanci otrzymali zgłoszenie o dachowaniu na trasie Nożyno – Kleszczyniec przy drodze wojewódzkiej. Jak przekazali świadkowie, pomogli wyjść z pojazdu mężczyźnie, a gdy zaczęli wzywać służby, ten zaczął być agresywny i uciekł z miejsca pobliskim polem. Po tej informacji funkcjonariusze natychmiast zaczęli penetrację pobliskiego  terenu. Nagle zauważyli człowieka, który na widok radiowozu zaczął biec. Policjanci ruszyli w pieszy pościg za mężczyzną i zatrzymali go. Wyczuwalny był od niego zapach alkoholu i nie potrafił racjonalnie wyjaśnić swojego zachowania ledwo utrzymując się na nogach. Po chwili rozmowy przyznał mundurowym, że to on kierował pojazdem, lecz z uwagi na śliską nawierzchnię stracił panowanie i dachował. Po przebadaniu 51-latka alkotesterem okazało się, że ma on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna został przewieziony do jednostki, gdzie policjanci wykonali dodatkowe badania trzeźwości. Kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy i wkrótce za swój czyn odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

  • Zdjęcie poglądowe
Powrót na górę strony