Policjanci odwieźli pijaną kobietę do domu, znaleźli tam ponad 20 gramów amfetaminy.
Dość nietypowo zakończyła się interwencja podjęta wobec nietrzeźwej kobiety, która idąc o kuli ortopedycznej przewróciła się w centrum miasta. Kiedy mundurowi odwieźli ją do mieszkania, tam czekała na nich „niespodzianka”. Domownicy nie licząc na wizytę mundurowych, pozostawili na podłodze woreczek po narkotykach oraz czarną rurkę z pozostałościami białego proszku.
W minioną środę około 22 policjanci referatu patrolowo- interwencyjnego patrolując centrum miasta zauważyli kobietę, która idąc o kuli ortopedycznej przewróciła się. Mundurowi zareagowali natychmiast, pomogli wstać kobiecie, która jak się okazało była pod wpływem alkoholu. Policjanci odwieźli 57-latkę do jej mieszkania. Domownicy nie spodziewali się raczej wizyty mundurowych, gdyż na podłodze leżał pusty woreczek strunowy i rurka z pozostałościami białego proszku. Na widok policjantów synowi nietrzeźwej kobiety zaczęły trzęść się ręce. Mundurowi w trakcie interwencji znaleźli schowane w paczce po papierosach woreczki strunowe z białym proszkiem, jak się okazało było tam ponad 20 gramów amfetaminy. Narkotyki zostały zabezpieczone, natomiast 35-latek trafił do policyjnego aresztu.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.