Ukradł gotówkę z otwartego samochodu i poszedł na zakupy
Wykorzystując nieuwagę dostawcy towaru, złodziej wszedł się do wnętrza otwartego pojazdu i zabrał z niego 9000 złotych. Po kradzieży sprawca wszedł do sklepu i zrobił zakupy. Funkcjonariusze szybko dotarli do sprawcy i odzyskali całą kwotę. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży za co grozi mu do 5 lat więzienia. Pamiętajmy, aby nie pozostawiać na widoku wartościowych przedmiotów, a tym bardziej gotówki. Widoczne zza szyby rzeczy, mogą być zachętą dla złodzieja.
Policjanci w miniony wtorek (23.05.) otrzymali zgłoszenie o kradzieży 9000 zł z pojazdu zaparkowanego przed jednym ze sklepów w Tuchomiu. Pokrzywdzony mężczyzna rozładowywał towar, pozostawiając otwarte drzwi samochodu. W tym samym czasie widząc leżącą wewnątrz kabiny gotówkę, złodziej wszedł do wnętrza i zabrał całą kwotę. Jak pokazał zapis monitoringu, tuż po kradzieży, sprawca wszedł do sklepu i zrobił zakupy, po czym odjechał rowerem.
Mundurowi z Tuchomia przy wsparciu bytowskich kryminalnych natychmiast zaczęli poszukiwać mężczyzny. Ten już kolejnego dnia wpadł w ręce funkcjonariuszy, dzięki czemu udało się odzyskać całą skradzioną kwotę. 27-letni mieszkaniec powiatu bytowskiego został zatrzymany, usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
Przypominamy o właściwym zabezpieczaniu swoich rzeczy. Nie pozostawiajmy na widoku wartościowych rzeczy i za każdym razem, parkując nawet na krótką chwilę zamykajmy samochód. Zwróćmy też uwagę, czy ktoś przypadkiem nie obserwuje naszego zachowania. Pamiętajmy, że okazja czyni złodzieja.
