Kradł w marketach i okradł piwnice – wczoraj usłyszał zarzuty
Wczoraj kryminalni zatrzymali 34-latka, który jest podejrzany o kradzież 53 opakowań kawy i dwóch butelek whisky z marketów oraz o włamanie do piwnicy, z której ukradł przedmioty o wartości blisko 8 tysięcy złotych. Wczoraj usłyszał dwa zarzuty dotyczące kradzieży i kradzieży z włamaniem. Za popełnione przestępstwa odpowie w warunkach recydywy. O dalszym losie mieszkańca Tczewa zadecyduje sąd.
Policjanci z wydziału kryminalnego z tczewskiej jednostki pracując nad sprawą włamania do piwnicy w budynku mieszkalnym w Tczewie, ustalili tożsamość oraz miejsce pobytu osoby podejrzanej o to przestępstwo. Właściciel oszacował straty na blisko 8 tysięcy złotych. Wówczas łupem złodzieja padły m.in. elektronarzędzia, dwa rowery, pralka, odkurzacz, a także trzy drabiny. Wczoraj kryminalni zatrzymali i przewieźli do komendy wytypowanego wcześniej 34-latka. Analizując zebrany materiał, funkcjonariusze ustalili, że prawdopodobnie ten sam mężczyzna jest odpowiedzialny za liczne kradzieże w tczewskich supermarketach. Wczoraj mieszkaniec Tczewa usłyszał dwa zarzuty. Mężczyzna odpowie przed sądem za kradzież 53 opakowań kawy oraz dwóch butelek whisky, których wartość właściciel oszacował na blisko 1800 złotych oraz za wcześniejszą kradzież z włamaniem. Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności, a za kradzież z włamaniem do 10 lat za kratkami. 34-latek w przeszłości był karany za podobne przestępstwa i będzie odpowiadał w warunkach tzw. recydywy, co oznacza, że sąd może wyznaczyć karę zwiększoną o połowę.