Ukradł z otwartych pojazdów pieniądze, dokumenty i karty płatnicze. Usłyszał zarzuty w recydywie
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie ustalili miejsce pobytu poszukiwanego przez nich sprawcę przestępstw, a następnie przy pomocy strażaków siłowo dostali się do mieszkania w Gdańsku i go zatrzymali. 31-letni recydywista usłyszał dwa zarzuty za kradzieże z otwartych samochodów pieniędzy w kwocie 16.500 złotych, dokumentów i kart płatniczych oraz trzeci zarzut dotyczący usiłowania zapłaty za towar w sklepie przy pomocy skradzionej wcześniej karty. Podejrzany przyznał się do tych czynów i za swoje czyny odpowie teraz przed sądem.
10 maja br. policjanci z Sopotu zostali powiadomieni o kradzieży. Z informacji przekazanych przez pokrzywdzonego wynikało, że zostawił on na chwilę otwarty samochód dostawczy i poszedł dostarczyć towar, a w tym czasie sprawca ukradł mu plecak z zawartością pieniędzy w kwocie 16.500 złotych, dokumentów i innych drobnych przedmiotów. Mężczyzna odjechał z miejsca, ale gdy po kilkunastu minutach zorientował się, że został okradziony, wrócił i odzyskał plecak z dokumentami, który sprawca wyrzucił. Jak się okazało, brakowało w nim portfela i pieniędzy. Tego samego dnia w podobnej sytuacji znalazło się też dwóch innych mężczyzn. Zostawili oni na chwilę otwarty samochód, a gdy wrócili zorientowali się, że ktoś ich okradł. Z auta zniknęły dwa plecaki z zawartością dokumentów i kart płatniczych. W wyniku dalszych działań okazało się też, że przy pomocy karty należącej do jednego z nich sprawca próbował też zapłacić zbliżeniowo w jednym ze sklepów. Obaj mężczyźni sprawdzili dokładnie okoliczny teren i odzyskali skradzione mienie, które sprawca wyrzucił.
Pracujący nad tymi sprawami kryminalni ustalili, że za tymi przestępstwami stoi jedna i ta sama osoba - 31-letni recydywista i rozpoczęli jego poszukiwania. 19 maja br. w godzinach wieczornych kryminalni przy pomocy strażaków siłowo dostali się do jednego z mieszkań w Gdańsku, gdzie zatrzymali poszukiwanego 31-latka. Jak się okazało, w chwili zatrzymania miał on na sobie te same rzeczy, w których dokonał przestępstw. Mężczyzna został doprowadzony do sopockiej komendy i osadzony w policyjnej celi. Następnego dnia ogłoszono mu dwa zarzuty dotyczące kradzieży z otwartych samochodów pieniędzy w kwocie 16.500 złotych, dokumentów i kart płatniczych oraz trzeci zarzut dotyczący usiłowania zapłaty za towar przy pomocy skradzionej wcześniej karty. Gdańszczanin przyznał się do wszystkich przestępstw.
31-letni gdańszczanin w przeszłości był już karany i od listopada 2018 odsiadywał wyrok 4 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności za podobne przestępstwa. Za popełnione teraz dwa przestępstwa i próbę dokonania kolejnego sprawca odpowie przed sądem w recydywie. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy grozi kara do nawet 15 lat pozbawienia wolności, natomiast przestępstwo kradzieży w recydywie zagrożone jest karą do 7,5 roku więzienia
