Wypił wieczorem "pół litra", rano wsiadł za kierownicę - zatrzymał go policjant z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku, w czasie wolnym od służby.
Kolejny raz mundurowi potwierdzają, że policjantem jest się przez całą dobę, a nie tylko w czasie pełnienia obowiązków służbowych. Postawa funkcjonariusza Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku, który po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierującego, jest idealnym tego przykładem. 57 latek, narażając siebie i wielu innych uczestników ruchu drogowego wsiadł za kierownicę, pomimo tego, że wieczorem z kolegą wypili po pół litra wódki. Jego jazdę na szczęście zauważył nasz policjant i zareagował!
W ubiegłym tygodniu st. sierż. Sebastian Krzemiński z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku jechał, w swoim czasie wolnym, ulicami Tczewa i zauważył poruszający się całą szerokością jezdni pojazd marki Hyundai. Ten charakterystyczny sposób jazdy innego kierowcy wywołał od razu reakcję naszego policjanta, ponieważ wskazywał, że może on być nietrzeźwy.
St. sierż. Sebastian przystąpił do działania, dał kierującemu sygnał do zatrzymania pojazdu i wskazał bezpieczne miejsce. Podbiegł do auta, wyczuł intensywny zapach alkoholu i wyciągnał klucze ze stacyjki pojazdu. Poinformował kierującego, że jest funkcjonariuszem Policji, oraz wezwał patrol ruchu drogowego. Do czasu jego przyjazdu czuwał, aby mężczyzna pozostał na miejscu i nie uciekł. Po dojechaniu umundurowanego patrolu Policji z Tczewa, funkcjonariusz OPP w Gdańsku przekazał im kierowcę oraz kluczyki. Kierującym okazał się 57-letni mieszkaniec Bąkowa, u którego badanie trzeźwości wykazało, że ma 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymane zostało prawo jazdy, a za popełniony czyn odpowie przed sądem.
