Gdynia - po służbie, a jednak w pracy
Data publikacji 08.09.2009
Funkcjonariusz z gdańskiej komendy miejskiej po skończonej służbie zatrzymał na terenie Gdyni mężczyznę, który włamał się do jednego z samochodów stojących na parkingu przyblokowym. 26-latek chciał ukraść auto. Interweniującemu policjantowi groził śrubokrętem i proponował pieniądze za odstąpienie od czynności. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
Do zdarzenia doszło wczoraj w nocy w Gdyni. Policjant z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku przyjechał po pracy do domu. Na przyblokowym parkingu zauważył mężczyznę, który kręcił się w pobliżu zaparkowanych samochodów, a po chwili siedział w jednym z nich. Okazało się, że nie był właścicielem forda i chciał ukraść pojazd..
Włamywacz na widok podchodzącego do auta mężczyzny zaczął uciekać, ale po krótkim pościgu został zatrzymany. 26-latek zatrzymującemu go policjantowi groził śrubokrętem. Następnie zaproponował, że zapłaci kasę' za puszczenie go.
Wczoraj mieszkaniec Gdyni usłyszał trzy zarzuty. Odpowie za kradzież z włamaniem, groźby oraz próbę przekupienia funkcjonariusza. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.