39-latek próbował wyłudzić znaleźne za ukradziony rower. Usłyszał łącznie dwa zarzuty.
W minionym tygodniu policjanci z Gniewa zatrzymali 39-latka, który próbował wyłudzić znaleźne za rower, który ukradł jego kolega. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna odpowiada za kradzież innego roweru oraz piły spalinowej o łącznej wartości tysiąca złotych. Mieszkaniec powiatu w przeszłości był już skazany za podobne przestępstwa. Mężczyzna usłyszał zarzuty paserstwa oraz kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy.
W minionym tygodniu do komisariatu Policji w Gniewie zgłosiła się kobieta, która zawiadomiła policjantów, że na dodane przez nią w Internecie ogłoszenie o ukradzionym rowerze dowiedział mężczyzna, który zażądał znaleźnego. Policjanci szczegółowo sprawdzili informacje dotyczące tego zdarzenia, ustalili tożsamość oraz 39-latka. Podczas swojej trakcie pracy funkcjonariuszy ustalili, że rower ukradł kolega mężczyzny, a on próbował wyłudzić znaleźne. Mundurowi zatrzymali 39-latka i przewieźli do jednostki Policji. Podczas wykonywanych czynności mundurowi ustalili również, że zatrzymany odpowiada za włamanie do pomieszczenia gospodarczego na terenie powiatu tczewskiego, z którego ukradł rower oraz piłę spalinową. Właściciel oszacował straty na tysiąc złotych.
Na podstawie zgromadzonych dowodów śledczy przedstawili 39-latkowi zarzuty paserstwa oraz kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Mężczyzna był już skazany za podobne przestępstwa, dlatego grozi mu nawet 15 lat więzienia.
