Zatrzymana za prędkość i po alkoholu. Tłumaczyła, że wraca z imprezy andrzejkowej
Policjanci Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli drogowej kierującą, która przekroczyła prędkość aż o 55 km/h. Kobieta tłumaczyła, że bardzo spieszy się do domu z imprezy andrzejkowej. Po sprawdzeniu trzeźwości okazało się, że w organizmie ma prawie pół promila alkoholu. Straciła prawo jazdy i wkrótce odpowie przed sądem.
W niedzielne popołudnie policjanci radiowozem z wideo-rejestratorem patrolowali trasę pomiędzy Gostkowem a Unichowem. Nagle zauważyli bmw, które jechało z nadmierną prędkością. Funkcjonariusze ruszyli za kierowcą i zarejestrowali, że jedzie on z prędkością 145 km/h, przy ograniczeniu do 90 km/h. Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli drogowej, okazało się, że kieruje nim 33-letnia kobieta. Tłumaczyła ona mundurowym, że jej pośpiech wynika z chęci szybkiego powrotu do domu z imprezy andrzejkowej, w której uczestniczyła. Policjanci sprawdzili jej trzeźwość. Badanie wykazało, że wsiadła ona za kółko mając prawie pół promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali jej prawo jazdy, a pojazd został odholowany na strzeżony parking. Teraz mieszkanka powiatu tczewskiego za wykroczenia odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu grozi kara aresztu lub grzywny.
