Złodziej katalizatorów usłyszał 15 zarzutów
Kryminalni z komendy miejskiej podczas pracy nad sprawą kradzieży katalizatora, do której doszło w październiku na ul. Startowej w Gdańsku, wytypowali osobę podejrzewaną o to przestępstwo. W poniedziałek po południu mężczyzna został zatrzymany na Przymorzu w swoim mieszkaniu. Ostatecznie 29-latek usłyszał 15 zarzutów za kradzieże i usiłowanie kradzieży katalizatorów oraz spowodowanie strat na łączną kwotę ponad 22 tys. zł. Podejrzanemu grozi teraz do 5 lat więzienia.
W połowie października policjanci z komisariatu na Przymorzu odebrali zgłoszenie o tym, że przy ul. Startowej doszło do kradzieży katalizatora z pojazdu marki Opel, a pokrzywdzony wycenił straty z tytułu tego przestępstwa na 1,5 tys. zł. Sprawą zajęli się między innymi kryminalni z komendy miejskiej. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili miejsce zdarzenia, przeprowadzili rozmowy z osobami, które mogły mieć informacje na temat zdarzenia oraz sprawcy. W poniedziałek po południu kryminalni do tej sprawy w jednym z mieszkań na Przymorzu zatrzymali 29-latka podejrzanego o to przestępstwo.
Podczas pracy nad tą sprawą policjanci ustalili, że zatrzymany mężczyzna w ciągu kilku ostatnich miesięcy w takich dzielnicach jak Zaspa, Brętowo, Wrzeszcz, Oliwa, Chełm czy Ujeścisko wyciął i ukradł katalizatory z kilkunastu samochodów, powodując straty na łączną kwotę ponad 22 tys. zł. W jednym przypadku na terenie Ujeściska usiłował też ukraść katalizator. Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu piętnastu zarzutów za kradzieże i usiłowanie kradzieży. Funkcjonariusze pracują nad sprawą nadal i nie wykluczone, że sprawca usłyszy kolejne zarzuty.
Za kradzież grozi 5 lat więzienia.