Zatrzymany włamywacz, który włamał się do domu i ukradł rzeczy o wartości kilkunastu tysięcy złotych
59-latek włamał się do domu jednorodzinnego zabierając przedmioty i gotówkę. Właściciel oszacował straty na kilkanaście tysięcy złotych. Dodatkowo włamywacz próbował okraść jeszcze dwa kolejne domy. Dzięki szybkiej reakcji bytowskich mundurowych mężczyzna został zatrzymany i najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Za kradzież z włamaniem i jego usiłowanie grozi kara do 10 lat więzienia.
Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednorodzinnego domu w Rzepnicy. Włamywacz pod osłoną nocy wypchnął parterowe okno, wszedł do budynku i zabrał zegarki, biżuterię i sprzęt elektroniczny oraz gotówkę. Właściciel oszacował wartość skradzionych rzeczy na prawie 17 tysięcy złotych. Dodatkowo tej samej nocy do policjantów zgłosiło się dwóch kolejnych właścicieli, którzy twierdzili, że nieznana osoba usiłowała włamać się do ich domostw.
Mundurowi natychmiast zaczęli przeczesywać przyległy do włamań teren, a do działań włączył się pies tropiący. Po kilku godzinach policjanci przy pomocy termowizora zauważyli, że za drzewami znajduje się mężczyzna. Gdy policjanci podjechali do niego, ten nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć dokąd idzie. Po wylegitymowaniu okazało się, że mężczyzna w plecaku miał chwilę wcześniej skradzione rzeczy.
59-latek został zatrzymany i przewieziony do bytowskiej jednostki. Śledczy przedstawili mu zarzuty kradzieży z włamaniem oraz usiłowanie włamania. Póki co decyzją prokuratora najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.