Wiadomości

Gdynia - postrzelił psa

Data publikacji 10.08.2009

Policjanci z komisariatu na Chyloni zatrzymali 68-latka, który z wiatrówki strzelił do psa. Tłumaczył, że zdenerwował się na czworonoga biegającego wzdłuż jego posesji. Mężczyźnie grozi teraz kara do roku pozbawienia wolności. Broń, z której strzelał oddana została do ekspertyzy.

Policjanci z komisariatu na Chyloni zatrzymali 68-latka, który z wiatrówki strzelił do psa. Tłumaczył, że zdenerwował się na czworonoga biegającego wzdłuż jego posesji. Mężczyźnie grozi teraz kara do roku pozbawienia wolności. Broń, z której strzelał oddana została do ekspertyzy.

W poniedziałkowe popołudnie policjanci z komisariatu na Chyloni otrzymali zgłoszenie od właścicielki psa, że na ul. Wejherowskiej ktoś postrzelił jej pupila. Pies z poważnymi obrażeniami trafił do lekarza weterynarii, który udzielił mu pierwszej pomocy. Okazało się, że pies będzie musiał przejść operację.

Funkcjonariusze pracujący przy tej sprawie ustalili, że w poniedziałek po południu właścicielka Kamy wyszła z czworonogiem na spacer. Przechodząc obok jednej z posesji przy ul. Wejherowskiej usłyszała strzał i zobaczyła jak jej pies przewraca się.

Policjanci ustalili i zatrzymali 68-letniego mieszkańca Gdyni, który strzelił z wiatrówki do kundelka. Mężczyzna tłumaczył, że zdenerwował się na biegającego wzdłuż jego posesji psa, wyjął wiatrówkę i strzelił. Teraz odpowie za naruszenia ustawy o ochronie zwierząt. Grozi mu za to kara do roku pozbawienia wolności.

Ponadto zabezpieczono, nie posiadającą żadnych oznaczeń identyfikacyjnych broń, z której strzelał mężczyzna. Trafi do ekspertyzy.

Powrót na górę strony