Miał ponad 400 porcji narkotyków, trafił na trzy miesiące do aresztu.
W poniedziałek kryminalni z komisariatu na Osowej zatrzymali 45-latka z Gdańska, który w kuchni i w garażu miał ponad 400 porcji amfetaminy, marihuany i kokainy. Gdańszczanin usłyszał wczoraj zarzuty w tej sprawie i został aresztowany na trzy miesiące. Z uwagi na to, że w przeszłości sprawca był karany za przestępstwa narkotykowe, za ten czyn odpowie w warunkach recydywy. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków w warunkach recydywy grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek wieczorem kryminalni z komisariatu na Osowej zapukali do jednego z mieszkań na Ujeścisku, w związku z prowadzoną sprawą kradzieży. Podczas przeszukania mieszkania 45-letniego mężczyzny funkcjonariusze w kuchni znaleźli plastikowy pojemnik i zawiniątka foliowe z białym proszkiem oraz susz roślinny. Kolejne kilkaset gramów suszu roślinnego policjanci z naleźli w garażu gdańszczanina. Zabezpieczone środki odurzające trafiły do biegłego, który we wstępnej opinii określił, że policjanci zabezpieczyli znaczną ilość narkotyków w postaci ponad prawie 320 porcji amfetaminy, 25 porcji kokainy i 64 porcji amfetaminy. 45-latek trafił do policyjnego aresztu.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi, by przedstawić mężczyźnie zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Wczoraj sąd zdecydował, że podejrzany najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Z uwagi na to, że w przeszłości sprawca był karany za przestępstwa narkotykowe, za ten czyn odpowie w warunkach recydywy.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 10 lat więzienia. Popełnienie tego czynu w warunkach recydywy zagrożone jest karą do 15 lat pozbawienia wolności.