Wiadomości

Gdańsk - zakończyli działalność włamywacza

Data publikacji 04.08.2009

Kryminalni ze Śródmieścia zatrzymali 24-letniego gdańszczanina, chwilę po tym, jak włamał się do samochodu i ze środka ukradł radio warte 300 zł. Dalsze ustalenia policjantów wykazały, że zatrzymany sprawca ma na swoim koncie więcej włamań. W przeciągu trzech wcześniejszych dni włamał się do trzech aut, z których ukradł przedmioty warte ponad 4 tys. zł. Dziś 24-latka przesłucha prokurator. Do sądu wpłynie też wniosek o to, by najbliższe trzy miesiące spędził on w areszcie.

Kryminalni ze Śródmieścia zatrzymali 24-letniego gdańszczanina, chwilę po tym, jak włamał się do samochodu i ze środka ukradł radio warte 300 zł. Dalsze ustalenia policjantów wykazały, że zatrzymany sprawca ma na swoim koncie więcej włamań. W przeciągu trzech wcześniejszych dni włamał się do trzech aut, z których ukradł przedmioty warte ponad 4 tys. zł. Dziś 24-latka przesłucha prokurator. Do sądu wpłynie też wniosek o to, by najbliższe trzy miesiące spędził on w areszcie.

W poniedziałek kryminalni ze Śródmieścia zauważyli jak ulicą Świętego Ducha biegnie znany im 24-latek z Gdańska. Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali mężczyznę. Funkcjonariusze znaleźli przy nim radioodtwarzacz i ustalili, że chwilę wcześniej włamał się do volkswagena zaparkowanego w rejonie gdańskiej Starówki. W aucie wybił szybę i ukradł radio warte 300 zł.

Sprawca włamania trafił do policyjnego aresztu, a skradziony przedmiot przekazano właścicielowi. Dalsze ustalenia kryminalnych ze Śródmieścia wykazały, że zatrzymany mężczyzna na swoim koncie ma jeszcze inne włamania. 24-letni gdańszczanin pod koniec lipca br. na ul.Rycerskiej wyłamał zamek w bagażniku hondy i ze środka ukradł walizki i torby, w których były ubrania i bielizna warte 2 tys. zł. Dwa dni później na ul. Dylinki sprawca wybił szyby w dwóch autach. Wtedy z opla zabrał radio warte 350 zł, a z peugeota 2 walizki i torby z ubraniami warte 2 tys. zł.

Dziś 24-latek zostanie przewieziony do prokuratury na przesłuchanie. Wpłynie też wniosek o to, by najbliższe trzy miesiące spędził w areszcie. Wcześniej był już karany za włamania i kradzieże.

Za włamanie grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony