Zatrzymani amatorzy kosmetyków i gadżetów erotycznych
Gdańscy policjanci zatrzymali cztery osoby podejrzane o kradzieże w drogeriach. Sprawcy ukradli m.in. perfumy oraz inne kosmetyki. Zatrzymani to osoby w wieku od 23 do 76 lat, usłyszały już zarzuty. Teraz grozi im kara nawet 5 lat więzienia.
W miniony wtorek policjanci z komisariatu w Śródmieściu odebrali zgłoszenie o kradzieży perfum, do której doszło w jednej z gdańskich drogerii. Sprawą zajęli się kryminalni ze Śródmieścia. Policjanci zabezpieczyli oraz sprawdzili monitoringi, rozmawiali także z osobami, które mogły mieć informacje na temat sprawcy. Tuż przed godz. 21.00 w środę kryminalni dowiedzieli się, że sprawca, którego szukają, jest najprawdopodobniej w jednej z gdańskich galerii. Policjanci znali już jego rysopis, a w dniu, kiedy pojawił się w galerii miał na sobie fioletowe, krótkie spodenki. Jego odnalezienie w tłumie klientów nie było trudne i kryminalni szybko go zatrzymali. Mężczyzna trafił na komisariat, a podczas dalszej pracy nad tą sprawą, kryminalni ustalili, że ma na swoim koncie także inne kradzieże. 34-latek z Warszawy usłyszał łącznie dwa zarzuty kradzieży perfum o wartości ponad 1000 zł.
Inni amatorzy zapachów znanych marek usłyszeli zarzuty wczoraj. Policjanci z komisariatu przy ul. Kartuskiej pracowali nad sprawą kradzieży perfum, do której doszło w jednym ze sklepów znanej sieci drogerii. 26-latek z powiatu gdańskiego został zatrzymany przez policjantów z Pruszcza, a po tym, jak usłyszał zarzuty kradzieży oraz posiadania narkotyków, dalej zajęli się nim policjanci z Gdańska. Mężczyzna dopuścił się przestępstwa wspólnie ze swoim 23-letnim kompanem, którego także we wtorek zatrzymali kryminalni. Sprawcy usłyszeli zarzuty kradzieży mienia wspólnie i w porozumieniu. Wartość ukradzionych perfum to prawie 1000 zł.
Także wczoraj kryminalni z Osowej zatrzymali 76-letnia mieszkankę Gdańska, która ukradła kilkadziesiąt artykułów w jednym ze sklepów znanej sieci drogerii. Łupem 76-latki padły m.in. kosmetyki do pielęgnacji włosów oraz ciała. Kobieta ukradła też trzy wibratory, a także żel i olejek intymny. W swoich zeznaniach nie wyjaśniła powoda, dla którego ukradła artykuły ze sklepu. Usłyszała 8 zarzutów na łączną sumę prawie 1200 zł.
Za kradzież mienia grozi kara 5 lat pozbawienia wolności.