W obszarze zabudowanym jechał z prędkością 114 km/h. Prawem jazdy cieszył się przez dwa tygodnie.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali do kontroli 18-letniego mieszkańca gminy Słupsk, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 114 km/h. Młody kierowca, który odebrał dokument uprawniający go do kierowania dwa tygodnie wcześniej, przez najbliższe trzy miesiące nie będzie mógł wsiadać za kierownicę samochodu. Apelujemy o odpowiedzialność na drogach. Nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych.
Wczoraj policjanci słupskiej drogówki mierzyli prędkość w Słupsku przy ul. Koszalińskiej. W pewnym momencie w ich stronę bardzo szybko zbliżał się volkswagen, a pomiar wskazał prędkość 114 km/h miejscu, gdzie dozwolone jest 50 km/h. Mundurowi zatrzymali do kontroli ten samochód, którym kierował 18-letni mieszkaniec gminy Słupsk. Poinformowali go, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, za takie przekroczenie prędkości jego prawo jazdy zostanie zatrzymane na najbliższe 3 miesiące.
Dokładne sprawdzenie tego kierowcy w policyjnym systemie informatycznym pokazało, że posiada on prawo jazdy od zaledwie dwóch tygodni. Pomimo małego doświadczenia za kierownicą zdecydował się na szybką jazdę w obszarze zabudowanym i przekroczenie prędkości o 64 km/h. Funkcjonariusze ukarali 18-latka mandatem w wysokości 2000 zł i 10 punktami karnymi.
Apelujemy o odpowiedzialność na drodze. Prędkość jest główną przyczyną wypadków drogowych, a kierowca, który decyduje się na mocniejsze naciśnięcie na pedał gazu, odbiera sobie szansę na szybką i skuteczną reakcję w przypadku wystąpienia jakiegokolwiek zagrożenia na drodze.