Policjanci zatrzymali 26-latka, który ukradł osobowego opla
Policjanci z Komisariatu Policji w Gdyni - Chyloni zatrzymali 26-latka, który zaoferował pomoc mężczyźnie w odpaleniu samochodu, a po wspólnej przejażdżce poprosił 88-latka, aby na chwilę wysiadł z pojazdu, po czym odjechał. Mundurowi po około 3,5 godziny zatrzymali sprawcę kradzieży, u którego podczas interwencji znaleźli woreczek z białym proszkiem. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj około 16.40 do Komisariatu Policji w Gdyni – Chyloni przyszedł 88-latek, który zgłosił kradzież swojego osobowego opla. Mundurowi ustalili, że do seniora podszedł mężczyzna, który zaproponował pomoc w uruchomieniu samochodu, po czym po wspólnym przejechaniu krótkiego odcinka trasy, poprosił 88-latka o to, aby na chwilę wysiadł z pojazdu, po czym odjechał. Policjanci przyjęli zgłoszenie, sporządzili rysopis sprawcy kradzieży i od razu zajęli się tą sprawą. Około 20.20 funkcjonariusze zauważyli na jednej ze stacji paliw ukradziony samochód i zatrzymali dwie osoby znajdujące się w pojeździe, tj. 26-letniego mężczyznę oraz 29-letnią kobietę. W trakcie interwencji mundurowi znaleźli przy 26-latku woreczek strunowy z zawartością białego proszku.
Stróże prawa przewieźli zatrzymanych do policyjnej celi. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
