Wiadomości

Na widok radiowozu zaczął uciekać. Był poszukiwany

Data publikacji 13.07.2022

Wczoraj wieczorem policjanci prewencji zatrzymali poszukiwanego 24-letniego mężczyznę. Mieszkaniec Zielonej Góry na widok oznakowanego radiowozu zaczął uciekać. Okazało się, że od maja 2022 roku jest on poszukiwany przez policjantów z woj. lubuskiego i ma do odbycia karę pozbawienia wolności za popełnioną wcześniej kradzież. Poszukiwany 24-latek noc spędził w policyjnej celi. Dziś trafi on do aresztu śledczego.

Wczoraj wieczorem patrolujący Górny Sopot policjanci prewencji zauważyli przed sklepem grupę rowerzystów. Gdy jechali w ich kierunku, stojący w pobliżu tej grupy dwaj inni mężczyźni na widok radiowozu nagle podbiegli do rowerzystów, przebiegli między nimi i dalej zaczęli uciekać. Policjanci od razu przekazali rysopis uciekającej dwójki kolegom z drugiego radiowozu, który znajdował się na sąsiedniej ulicy i ci natychmiast zatrzymali biegnących w ich stronę mężczyzn. Po ich wylegitymowaniu okazało się, że jeden z mężczyzn –  24-letni mieszkaniec Zielonej Góry – jest osobą poszukiwaną przez wymiar sprawiedliwości. Od maja 2022 roku poszukują go policjanci z Zielonej Góry celem ustalenia jego miejsca pobytu i doprowadzenia do najbliższego aresztu śledczego lub zakładu karnego, by odbyć karę 15 dni pozbawienia wolności za popełnione wcześniej wykroczenie kradzieży.

Zatrzymany 24-latek z miejsca interwencji został doprowadzony do sopockiej komendy i osadzony w policyjnej celi, natomiast uciekający razem z nim 30-letni sopocianin po czynnościach został zwolniony. Dziś funkcjonariusze z wydziału konwojowo-ochronnego przewiozą zatrzymanego mieszkańca Zielonej Góry do aresztu śledczego celem odbycia zasądzonej kary pozbawienia wolności.

Tylko od początku lipca br. policjanci zatrzymali na ulicach Sopotu 13 poszukiwanych osób. Wśród nich było 2 poszukiwanych listami gończymi, 8 poszukiwanych na podstawie nakazu lub zarządzenia, 2 osoby poszukiwane jako zaginione i nieletni, który uciekł z placówki opiekuńczo-wychowawczej.

Powrót na górę strony