Kryminalni zatrzymali sprawcę rozboju.
Malborscy kryminalni zatrzymali 38-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie rozboju, do którego doszło trzy tygodnie temu na jednym z zieleńców na terenie miasta. Sprawca zaatakował 55-letniego mężczyznę i ukradł mu plecak z zawartością portfela z pieniędzmi, kartami bankomatowymi i dokumentami oraz dwoma telefonami komórkowymi. Zatrzymany usłyszał już zarzut. Mężczyzna dopuścił się tego czynu w warunkach recydywy. 38-latkowi w warunkach powrotu do przestępstwa grozi kara nawet do 18 lat pozbawienia wolności.
W sobotni wieczór, 23 kwietnia br., malborscy policjanci zostali powiadomieni o rozboju, do którego doszło na jednym ze skwerów w Malborku. Mundurowi ustalili, że podczas wspólnego spożywania alkoholu na łonie natury, 55-letni mężczyzna został zaatakowany przez swojego nowo poznanego kompana. Agresor uderzył go kilkakrotnie w twarz, doprowadzając 55-latka do stanu bezbronności, a następnie ukradł mu plecak. Łupem sprawcy padły pieniądze, karty bankomatowe, dokumenty i dwa telefony komórkowe. Pokrzywdzony wycenił wartość strat na 1400 złotych. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni. Efektem ich pracy było ustalenie tożsamości mężczyzny odpowiedzialnego za ten rozbój. Okazał się nim 38-letni mieszkaniec Malborka, który w przeszłości był karany za podobne przestępstwa. W miniony czwartek funkcjonariusze zatrzymali sprawcę i przewieźli go do policyjnego aresztu. W piątek mundurowi doprowadzili zatrzymanego do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut. Za dokonanie rozboju grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności, a w warunkach recydywy nawet 18 lat więzienia.