Wiadomości

Gdańsk - ukradli ponad tysiąc śrub i mieli chrapkę na szyny

Data publikacji 11.06.2009

Kryminalni z Oruni zatrzymali dwóch gdańszczan, którzy próbowali ukraść szyny kolejowe warte tysiąc złotych. Policjanci ustalili ponadto, że 26-latek i jego 35-letni kompan dzień wcześniej z terenów kolejowych ukradli ponad tysiąc sztuk metalowych śrub wartych 600 zł. Dodatkowo okazało się, że 26-latek był poszukiwany.

Kryminalni z Oruni zatrzymali dwóch gdańszczan, którzy próbowali ukraść szyny kolejowe warte tysiąc złotych. Policjanci ustalili ponadto, że 26-latek i jego 35-letni kompan dzień wcześniej z terenów kolejowych ukradli ponad tysiąc sztuk metalowych śrub wartych 600 zł. Dodatkowo okazało się, że 26-latek był poszukiwany.

W środę rano kryminalni z Oruni pojechali na ul. Mostową. Mieli informację, że w tamtym rejonie dwaj mężczyźni kradną szyny kolejowe. Kiedy mundurowi pojawili się na miejscu zobaczyli dwóch mężczyzn przy torach kolejowych. Jeden z nich trzymał młot, a drugi piłę do cięcia metalu. Policjanci ustalili, że na długości 60 metrów sprawcy odkręcili śruby w torach i zamierzali zabrać się za kradzież szyn, których wartość wyceniono na tysiąc złotych. Mężczyźni zostali przewiezieni na komisariat. Okazało się, że 26-latek był poszukiwany przez prokuraturę w Gdańsku.

Funkcjonariusze pracujący nad tą sprawą ustalili też, że 26-letni Marcin A. oraz 35-letni Paweł R. dzień wcześniej na ul. Mostowej ukradli ponad tysiąc sztuk śrub wartych 600 zł. Mężczyźni odkręcili metalowe elementy z szyn kolejowych, a następnie sprzedali je na złomie.

Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Powrót na górę strony