Wiadomości

Gdańsk - złodziej bagażu za kratkami aresztu

Data publikacji 01.06.2009

Chwilę po tym, jak 23-letni mężczyzna zgłosił, że na terenie dworca PKP skradziono mu bagaż warty 1,3 tys. zł, policjanci ze Śródmieścia zatrzymali sprawcę. Pokrzywdzony odzyskał torbę, w której wiózł prezenty z podróży, natomiast 41-letni mieszkaniec Warszawy trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że w organizmie miał 2,5 promila alkoholu.

Chwilę po tym, jak 23-letni mężczyzna zgłosił, że na terenie dworca PKP skradziono mu bagaż warty 1,3 tys. zł, policjanci ze Śródmieścia zatrzymali sprawcę. Pokrzywdzony odzyskał torbę, w której wiózł prezenty z podróży, natomiast 41-letni mieszkaniec Warszawy trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że w organizmie miał 2,5 promila alkoholu.

Wczoraj wieczorem do policjantów ze Śródmieścia patrolujących rejon dworca PKP w Gdańsku Głównym podszedł 23-letni mężczyzna i poinformował, że przed chwilą skradziono mu torbę podróżną. Jak ustalili mundurowi 23-letni student poszedł do jednej z restauracji na terenie dworca, a kiedy skończył pić kawę zorientował się, że brakuje jego bagażu.

Chwilę po zgłoszeniu tej kradzieży policjanci na postoju taksówek obok dworca zatrzymali 41-letniego mieszkańca Warszawy. Mężczyzna niósł torbę podróżną należącą właśnie do 23-latka. Funkcjonariusze zatrzymali go i przewieźli do policyjnego aresztu. Okazało się, że był nietrzeźwy i miał w organizmie 2,5 promila alkoholu.

Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Powrót na górę strony