Słupsk - z siekierą i szablą na policjantów
Data publikacji 31.05.2009
Kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi 52-letniemu mężczyźnie, który w niedzielę rano w Ustce z siekierą w ręku zaatakował interweniujących policjantów. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało prawie promil w jego organizmie. Funkcjonariusze znaleźli przy nim jeszcze 3 noże. Schował je w spodniach.
W czasie służby policjanci muszą być przygotowani na najbardziej niebezpieczne i nietypowe sytuacje. Są szkoleni w taki sposób aby móc stanowczo i skutecznie reagować na wszelkiego rodzaju zakłócenia porządku. W trosce o bezpieczeństwo osób i mienia niejednokrotnie są tarczą w zetknięciu z agresywnym napastnikiem.
W niedzielny poranek dyżurny policji w Ustce otrzymał zgłoszenie o awanturującym się mieszkańcu tego miasta. Dzwoniąca kobieta przestraszonym głosem prosiła o pomoc ponieważ jej mąż zaczął się awanturować podczas picia alkoholu wspólnie z kolegą.
We wskazane miejsce natychmiast pojechał patrol. Kiedy policjanci weszli do mieszkania 52-latek z siekierą w ręku rzucił się na nich, groził im i wykrzykiwał znieważające słowa. Policjanci wezwali posiłki, przyjechał kolejny patrol. Podczas wejścia do mieszkania właściciel ponownie skierował się w stronę funkcjonariuszy, tym razem z szablą w ręku.
Policjanci obezwładnili agresywnego mężczyznę. Okazało się, że w spodniach miał schowane jeszcze 3 noże. Ponadto był nietrzeźwy. Miał w organizmie prawie promil alkoholu.
Za czynną napaść na funkcjonariusza i znieważenie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
